- Co jest momentem zapłaty online?
- Czy odsetki są jedyną rekompensatą za nieterminową zapłatę?
- Jak uniknąć ryzyka opóźnienia w płatności?
Jeśli masz ustalony kontraktowy termin i dokonujesz zapłaty online lub przelewem w banku – to może pojawić się wątpliwość, czy termin został zachowany. Kiedy tak naprawdę płacisz. Jest to istotne, bo od terminowej zapłaty może zależeć naprawdę wiele. Na przykład czy szansy na transakcję nie zaprzepaścisz, czy cena nie wzrośnie lub czy nie stracisz zadatku.
Co jest momentem zapłaty online?
Niestety reguła Kodeksu cywilnego jest nieintuicyjna, bo mówi – że chwilą płatności nie jest moment, gdy klikasz przycisk „zapłać”, ale późniejszy. Dopiero, gdy pieniądze zasilają konto drugiej strony.
Oznacza to, że dokonujący płatności kontrahent, ponosi ryzyko, że pieniądze wpłyną na rachunek zbyt późno.
Jeśli płacisz za drobny zakup lub usługę, to ryzyko nie jest dla Ciebie duże, ale jeśli uiszczasz należność za coś na czym Ci zależy (np. kupujesz mieszkanie lub biznes, albo samochód po okazyjnej cenie) – to warto działać uważnie i transferować pieniądze odpowiednio wcześniej.
Czy odsetki są jedyną rekompensatą za nieterminową zapłatę?
Brak terminowej zapłaty jest chyba najczęstszym w praktyce naruszeniem kontraktu. Z reguły kojarzy się z obowiązkiem zapłaty odsetek, a przecież nie jest to ani jedyne, ani najpoważniejsze ryzyko nieterminowej zapłaty.
Fakt, że Kodeks przewiduje szczególny (niezwykle skuteczny, bo niezależny od winy i szkody) „instrument odsetkowy”, aby nas zabezpieczyć przed opóźnieniem w zapłacie – wcale nie oznacza, że pozbawia nas jednocześnie możliwości skorzystania ze standardowej ochrony, która przysługuje, gdy umowa jest nieprawidłowo wykonywana.
A zatem, gdy kontrahent poniesie szkodę, bo nie otrzymał płatności w terminie, może żądać jej naprawienia w pełnej wysokości. Nie musi ograniczać się do samych odsetek, jeśli spełnione zostały przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej z Kodeksu cywilnego.
Jak uniknąć ryzyka opóźnienia w zapłacie?
Skoro mamy ryzyka wynikające z nieterminowej zapłaty i nie do końca kontrolujemy czas potrzebny na wykonanie płatności online, to pojawia się pytanie: jak można to niebezpieczeństwo uchylić.
Możesz zmienić regułę Kodeksu cywilnego. Nie ma problemu, abyś od niej odszedł i ustalił, że chwilą zapłaty będzie inny moment. Na przykład moment, kiedy to Ty obciążysz swoje konto (tj. gdy pieniądze zostaną z niego wytransferowane).
A jak wygląda kontraktowa praktyka?
Jest bardzo różna. W niektórych transakcjach nie ma absolutnie zgody wierzyciela (np. wykonawcy czy sprzedawcy) na zmianę momentu płatności. Natomiast w niektórych branżach i sektorach rynku, jest to powszechnie przyjęte rozwiązanie i nie negocjuje się nawet tego, że chwilą zapłaty jest moment obciążenia konta kupującego, a nie chwila wpływu środków na rachunek sprzedawcy.
Jeśli to jest dla Ciebie ważne i obawiasz się konsekwencji nieterminowej zapłaty, to negocjuj i próbuj zmienić regułę Kodeksu cywilnego w swoim kontrakcie.
Natomiast jeżeli to Tobie przysługuje płatność (jesteś zbywcą lub wykonawcą), zwróć uwagę, czy druga strona nie próbuje zmienić zasady Kodeksu cywilnego na Twoją niekorzyść. A jeśli tak będzie – zastanów się, czy takie rozwiązanie jest dla Ciebie akceptowalne.
Data publikacji: 29 marca 2022
Autor: Małgorzata Fitrzyk-Barral