Zwolnienie z odpowiedzialności

Niekiedy w relacjach biznesowych pojawia się ryzyko zmaterializowania się roszczeń odszkodowawczych wobec przedsiębiorcy, ze strony podmiotu trzeciego, a z pewnych powodów jego negocjacyjny partner jest gotowy zagwarantować, że roszczenia te jednak:

• nie pojawią się,
• wygasną lub
• nie będą dochodzone.

W takiej sytuacji można sięgnąć po kodeksową konstrukcję zwaną potocznie „zwolnieniem z odpowiedzialności”, która świetnie działa, choć dla zobowiązanego jest mało komfortowym rozwiązaniem. W mojej ocenie jest to jeden z najniebezpieczniejszych i najmniej docenianych mechanizmów kodeksowych na negocjacyjnym rynku. Jednocześnie ta klauzula jest często przemycana w umowach niepozornymi zapisami, które umykają mniej doświadczonym negocjatorom.

Uważam, że zgoda na zwolnienie z odpowiedzialności wymaga świadomej decyzji prawnika i jego klienta, a także odpowiednio zaplanowanej strategii negocjacyjnej – dlatego w tej sekcji podpowiadam, jak to optymalnie w praktyce zrobić.